Szarpanie strun

Janina śpiewała kiedyś w chórze, jeździli na gościnne występy,  zwiedziła kawał kraju. Wszyscy mówili, że ma talent. Od wypadkuodzywa się tylko, gdy musi. “Po co? No po co? Skrzeczę jak ropucha. Kobiecie to nie przystoi.” – tłumaczy.

Przypadki

Wojtek z kolei pracował jako nauczyciel historii. Dzieciaki dawały w kość – normalne. Po 12 latach pracy, musiał mówić coraz głośniej, by w ogóle go usłyszały. Po kilku kolejnych chrypa stała się normalnością, aż w końcu krtań odmówiła współpracy i nastała cisza. Od siedmiu miesięcy jest na zwolnieniu lekarskim i nie wie, czy kiedykolwiek wróci dopracy.

A Marianna? Mariannie dopiero po operacji powiedzieli, że usunięcie tarczycy mogło odebrać jej głos. I że powinna się cieszyć, że wszystko się udało, a z chrypą da się żyć. W przedniej części szyi, tam, gdzie męskie jabłko Adama, znajduje się krtań. W niej, równolegle do poziomu podłogi, leżą struny (fałdy) głosowe. “Leżą” jest tu wybitnie nie na miejscu, albowiem ten parzysty narząd złożony z mięśni, więzadeł, nerwów i naczyń krwionośnych nieustannie porusza się na boki i do środka pod wpływem wydychanego z płuc powietrza. Do tego wpada w drgania, napina się i rozluźnia. I tak właśnie, w ogromnym uproszczeniu, powstaje głos. Niestety nie zawsze wszystko przebiega prawidłowo – stąd chrypa, okresowe zaniki głosu, zmiany jego barwy, wysokości lub natężenia (dysfonia), a nawet bezgłos (afonia). Struny, które nie mogą się poruszać, “nie dźwięczą”. Te, które robią to zaś nieprawidłowo – …”fałszują”.

Problemy z głosem  – przyczyny

Przyczyn zaburzeń głosu jest wiele. Przewlekły stres powodujący wzmożone napięcie w krtani, niewłaściwa emisja głosu, np. nadwyrężanie strun głosowych w hałasie, brak podparcia oddechowego, zaburzona koordynacja oddechowo – fonacyjna, czy też wadliwe procesy adaptacyjne po długotrwałych infekcjach mogą prowadzić do zaburzeń czynnościowych, w których – mimo prawidłowej budowy i unerwienia fałdów, tworzenie głosu staje się wyzwaniem. Ten typ zaburzeń jest najczęstszy.

U części osób problem stanowią długotrwałe stany zapalne krtani – ostre lub przewlekłe, o podłożu wirusowym, rzadziej – bakteryjnym. Stany te mogą być wywołane/ potęgowane również refluksem i paleniem papierosów. Obejmują one zwykle śluzówkę fałdów głosowych, która staje się wysuszona i cienka lub przeciwnie: obrzmiała i pogrubiona. Uniemożliwia to  prawidłowy ruch strun głosowych, prowadząc do poważnej chrypy lub całkowitego bezgłosu oraz szeregu innych dolegliwości (pokasływanie, uczucie suchości lub nadmiar wydzieliny). 

Kolejny problem to łagodne zmiany organiczne – polipy, torbiele, zmiany przerostowe, które nie pozwalają fałdom na pełne zwarcie w czasie fonacji, a także nowotwory krtani, których leczenie może wymagać bardziej radykalnych zabiegów chirurgicznych, w tym niezwykle okaleczającego usunięcia narządu (laryngektomia).

Dysfunkcje głosu mogą mieć również podłoże neurologiczne. Przyczyny? Porażenie lub niedowład nerwu błędnego (X) i/lub nerwów krtaniowych (zwykle jednostronne) po operacjach w obrębie szyi i klatki piersiowej (tarczyca, serce, płuca), tracheotomii, a także w przebiegu gruźlicy, sarkoidozy, nowotworów, urazów mechanicznych szyi, po zażyciu substancji toksycznych. Możliwe są także porażenia i niedowłady z uszkodzeń struktur kory mózgowej, podkorowych, móżdżku i pnia mózgu (np. po udarze).

Podłoże zaburzeń głosu może być więc bardzo różne. Ratunek? W przypadku przedłużającej się chrypy, zaników głosu, uczucia napięcia/ ciała obcego w krtani, suchości i pokasływania zawsze konieczna jest kontrola laryngologa – foniatry. Podobnie w przypadku dysfonii w stanach nagłych (udary, urazy). 

Jak postępować?

Badanie lekarskie pozwoli ocenić budowę i funkcjonowanie strun głosowych, a także podjąć odpowiednie leczenie, jeśli będzie konieczne (zabiegi chirurgiczne, farmakoterapia, fizykoterapia). Im wcześniejsza diagnoza, tym większe szanse na szybkie odzyskanie sprawności fałdów głosowych.

Standardem postępowania jest terapia głosu prowadzona przez logopedę oraz – coraz częściej – fizjoterapia. W niektórych przypadkach dysfonii czynnościowych wskazana jest również pomoc psychologa i/ lub psychoterapeuty. Czekanie, aż problem sam zniknie, na ogół okazuje się niewystarczające – nawet niewielkie zaburzenia głosu mogą okazać się poważnym problemem po kilku, kilkunastu latach zaniedbań. 

Autor:

Katarzyna Zaraś
Neurologpoeda Centrum Origin Otwock
NEW LIFE nr 5 (grudzień 2020) str. 15

Terapia neuropsychologiczna realizowana jest w centrach Origin w Krakowie i Otwocku.